Barwałd Górny


Idź do treści

kapliczki

o Barwałdzie

Kaplica Św Rozalii na Puszczy

Kaplica - pustelnia św. Rozalii to budynek drewniany z podcieniami, dach siodłowy sygnaturka (sześciokątna wieżyczka z blachy, w której znajdują się dwa dzwony bez znaków szczególnych), kryty dachówką czerwoną, posadowiony na fundamencie kamiennym z piaskowca. Wzniesiono ją prawdopodobnie w I pół. XVIII w. Budynek ten składa się z trzech części: kaplicy św. Rozalii, kaplicy św. Marii Magdaleny oraz mieszkania pustelnika. W pomieszczeniu pustelnika obecnie nie zamieszkałym jest kilka prostych sprzętów; stoliki, szafka, komoda, łóżko, taboret, pólka, pice z cegły, krucyfiks i kilka obrazków na ścianie.


Kaplica Św. Rozalii dla mieszkańców Barwałdu' Górnego jak i okolicznych wsi ma swoje znaczenie. Dziś pomimo zamknięcia, wielu turystów przychodzi do tego miejsca. Jednym z pielgrzymów, który przybył na zaproszenie ks. Jana Dubiela 6 wrzesnia1992 r. ku czci Św. Rozalii i nabożeństwo odprawił oraz powiedział parę słów był ks Porzycki (rodem z Barwałdu Średniego). Wspomniał swoje pielgrzymowanie do Kalwarii Zebrzydowskiej, zwłaszcza jako dziecko, na Dróżki i odpusty kalwaryjskie. "Często szedłem z domu rodzinnego pieszo, przez las, kolo kaplicy Św. Rozalii na Puszczy. Byla to droga najkrótsza, dla małego chłopca - "'wyprawa męcząca. Po odprawionych Dróżkach, wracając do domu piękna droga leśna, w pewnym momencie doznawało się ulgi, gdy na skraju lasu pojawiła się kaplica Św. . Rozalii: obielona wapnem, w promieniach słońca, na tle zieleni wyglądała pięknie, a wiec do domu blisko". Nieco dłuższa drogę miał młody Karol Wojtyła, kiedy pielgrzymował z ojcem do Kalwaryjskiego Klasztoru. On to juz jako biskup krakowski odwiedził kaplice w latach 60. XX w. Kiedy Marek Skwarnicki pisał do Jana Pawla II, ze mieszka obok kaplicy Św. Rozalii Na Puszczy - to papież odpowiedział, ze zna i pamięta to miejsce. To miejsce nawiedził tez nasz noblista - Czesław Miłosz, którego gościł w swym domku obok kaplicy Marek Skwarnicki.

Pustelnia w Barwałdzie Górnym kryje w sobie tajemnicę niejednego życia pustelniczego: W drugiej połowie XX w. żyje tutaj pustelnik o nazwisku Mianow-ski. Po II wojnie światowej jest pustelnik brat Stanisław Saniewski. Później przenosi się bliżej klasztoru kalwaryjskiego i zamieszkuje w pustelni przy Piłacie, którą sam bud uje. Umiera 14 IX 1983 r. (po jego śmierci ktoś pustelnie spalił). Po Bracie Stanisławie Pustelnie w Barwałdzie zamieszkuje Zofia Owsianka, która tutaj się modli, pracuje, dba o kaplicę św. Rozailii. pierze bieliznę kościelna kościoła parafialnego w Barwałdzie i zyskuje sobie miano „pustelnica". Umiera 25 Xli 1978 r. w wieku 89 lat. Pochowana jest na cmentarzu parafialnym w Barwałdzie. Ks. Tadeusz Porzycki wspomina, że parafia Barwałd wydała i wciąż wydaje wiele kapłanów - zakonnych i diecezjalnych. Wydała też i pustelnika. Był nim eremita: Duklanus - Wincenty Krawczyk, urodzony w 1866 r. w Barwałdzie Górnym. Jego rodzice to Stefan i Marianna z d. Kumorek, ale nie wic gdzie mieszkał jako pustelnik i kiedy umarł.
Hipotezy:
Sądząc po konstrukcji budowli, pierwotnie kaplica była jednoizbowa - gdzie obecnie znajduje się ołtarz główny. Później do istniejącej kaplicy dobudowano nowe pomieszczenie - kaplicę ś w. Magdaleny, a także następne pomieszczenie z. drugiej strony kaplicy ś w. Rozalii, które zostało przeznaczone jaku mieśzkanie J la pustelnika oraz jako miejsce, w którym ksiądz mógł się przygotować do odprawienia mszy św. Z upływem czasu ścianę dzielącą obie kaplice rozebrano, tworząc jedno większe pomieszczenie z dwoma ołtarzami.
Można sądzić, ze być może kaplica powstała w tym samym czasie co figura Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia, która stoi naprzeciw kaplicy. Na kolumnie widoczny napis 1745 i inicjały A.G, (Adam Gołuchowski dziedzic Barwałdu)

W latach 50-tych XIX w. kiedy likwidowano kaplice w dworze.
W I połowic XIX w. w czasach wielkich epidemii, by zwłok nie transportować do kościoła, lecz jak najszybciej pochować poza granicami wsi. (nieopodal znajduje się polana na której stoi kamienna figura na której widnieje napis: ,Jan Zayda, fundator prosi przechodzącego o westchnienie za dusze zmarłych R.P. 1820 28 sierp.” Pierwotne przeznaczenie mogło być inne. Być może służyła jako:
1. kaplica do mieszkańców Barwałdu Górnego. Do kościoła w Barwałdzie Dolnym było daleko.
2 jako kaplica cmentarna. Stąd usytuowana na granicy wsi. (podobno wg zarządzenia władz austriackich zwłoki osób zmarłych na epidemie miały być grzebane w odległości nie mniejszej niż 500 m od granic wsi 3 jako budynek - miejsce odpoczynku pielgrzymów udających się do klasztoru kalwaryjskiego. Po długiej wyczerpującej wędrówce można było wypocząć, umyć się, przebrać, być może pomodlić się i wyruszyć w dalszą drogę do klasztoru.

Kaplica ,Sw. Rozalii Na Puszczy jest najcenniejszym zabytkiem na terenie Barwałdu Górnego. Od 1978 r. kaplica po śmierci pustelnicy Zofii Owsianki opustoszała. Budynek pozbawiony opieki niszczał. Od kilku lat trwają prace by zabytek ten nic uległ zniszczeniu, a później zapomnieniu. Udało się wykonać niezbędne prace zubezpieczające budynek i częściowo odremontować wnętrze. Doprowadzenie do świetności tego obiektu będzie wymagało sporo czasu i wysiłku



Kapliczki i krzyże



Kapliczki na polskich ziemiach są ważnym składnikiem tradycji miejsca, są one jakby repetami przemijającej tradycji. Istnieje w naszym narodzie potrzeba, nawet konieczność upamiętniania miejscowych wydarzeń historycznych, jak również zaznaczania ważnych miejsc w krajobrazie. Kapliczka jest pomnikiem rodzimej kultury, co w naszej sytuacji miały to zawsze szczególne znaczenie i patriotyczną wymowę. Kapliczki i krzyże wznoszono zazwyczaj u wejścia do wsi, przy domach i zespołach zabudowy, w punktach granicznych, miejscach dramatów gwałtownej śmierci, na polach bitew i wiejskich cmentarzach, gdzie każdy ma swój skromny pomnik trwający tak długo, jak pamięć o człowieku. Po wolnościowych XIX-wiecznych powstaniach narodowych ziemie nasze usiane zostały tysiącami krzyży na zbiorowych mogiłach, a po pierwszej wojnie światowej stały się areną wielkich bitew między zaborcami, podobnie podczas drugiej wojny światowej kolejne tysiące krzyży zaznaczyły mogiły poległych. Wbrew pozorom umiejscowienie kapliczek nie było przypadkowe, lecz zawsze wynikało z określonych uwarunkowań. Niezależnie od swej podstawowej funkcji kapliczka stanowić może:
1. znak graniczny,
2. pomnik pamięci jakiegoś wydarzenia: bitwy, śmierci, spotkania,
3. punkt orientacyjny,
4. obiekt kultu.
Często różne treści występują równocześnie.

FUNKCJA.
Kompozycja architektoniczna znaku w krajobrazie jest zależna od jego umieszczenia, jeżeli kapliczka ma oznaczać punkt graniczny, to rozwiązanie funkcji będzie inne niż obiektu maryjnego { konieczność bezpośredniego dostępu). Wysokość umieszczenia znaku określa jego dostępność, oświetlenie i kąt obserwacji. Przed wprowadzenie fotogrametrii kapliczki nanoszone na mapy topograficzne służyły jako stale punkty poligonowe i z tego względu były prawnie chronione. Przede wszystkim jednak większość autorów fascynowała forma. Były to więc: KRZYŻE wznoszone najczęściej na mogiłach, stąd przypadkowość ich lokalizacji; FIGURY wznoszone najczęściej dla uczczenia patrona: n p. mającego chronić przed pożarem (św. Florian), powodzią (św. Jan Chrzciciel, św. Jan Nepomucen); odległymi od kościoła wsiami opiekowały się figury Matki Bożej; rodzimą formą konstrukcji kapliczek w Barwałdzie jest wykonywania w rodzi-mym piaskowcu. SŁUPY i POSTUMENTY mające na celu poprawienie widoczności, a także utrudnienie dostępu wandalom i kolekcjonerom; DASZKI nad krzyżami i figurami stanowiące ochronę przed deszczem i śniegiem; Kapliczki DOMKOWE będące najczęściej substytutami kościółków, w ich wnętrzu można się modlić.



GALERIA KAPLICZEK

*
MAPA KAPLICZEK



Strona główna | o Barwałdzie | Galeria | Szkoła | Parafia | Okolica | Mapa witryny


all rights reserved copyright by Daniel Piwowarczyk | danyelloss@hotmail.com

Powrót do treści | Wróć do menu głównego