Barwałd Górny


Idź do treści

Lanckorona

Okolica

Lanckorona (początkowo Osada) powstała prawdopodobnie na przełomie XII i XIII stulecia. Kiedy to koloniści niemieccy założyli tu niewielką osadę, a na szczycie Góry Lanckorońskiej utworzono niewielki gródek strażniczy. Który w tym czasie był nazywany Upik. W I połowie samo miasto Lanckorona wzmiankowane jest jako villa Hermani, co zapewne jest związane z imieniem kolonizatora (zasadźcy). W ówczesnym czasie osada ta i gródek jej strzegący były zapewne przedmiotem rywalizacji polsko-czeskiej. Dalszy wpływ na rozwój tej miejscowości ma już polityka Kazimierza Wielkiego i zrzeczenie się przez niego Śląska na rzecz Czech po traktacie w Namysłowie w 1348. W ówczesnym czasie granica państwa polskiego biegła w dolinie rzeki Skawinki. Mądry król zdając sobie sprawę z niebezpiecznej odległości dzielącej jego stolice od granicy czeskiej postawił wznieść tu murowany zamek. A już w 1336 roku w Lanckoronie (wtedy jeszcze Villa Hermani) został ufundowany kościół parafialny pod wezwaniem Narodzenia Św. Jana Chrzciciela (obecnie kościół ten po wielu przebudowach i pożarach nie jest już obiektem ciekawym architektonicznie). Prawdopodobnie sam zamek powstał ok. 1359 roku i to pierwotnie do niego tylko odnosiła się nazwa „Lanckoron”. Nazwa ta do dziś stanowi przedmiot sporu między historykami interesującym się dziejami „Miasteczka na wzgórzu”. Ogólnie przyjęta wersja wywodzi nazwę miasta od zestawienia niemieckich słów land-kraj i korone-korona. Z kolei Kazimierz Wiśniak znawca dziejów i kultury Lanckorony wywodzi nazwę drewnianej perły małopolski z niemieckim rodem rycerskim Landeskrone. Ród ten wiernie służąc książętom piastowskim Śląska a zarazem często odgrywając tam ważną role dorobił się wielu majątków na dolnym Śląsku.

W 1361 r. Kazimierz Wielki zezwoli na lokacje miasta, Hojnie uposażając wójta. Poprzez nadanie mu 2 łany frankońskie (czyli w przeliczeniu na obecne jednostki co najmniej 50 ha). A także co opisuje w swej monografii L. Zarewicz (jedynej obszernej publikacji na temat Lanckorony) liczne przywileje. Ostatecznie do samej lokacji dochodzi 31 marca 1366 roku kiedy to Kazimierz król polski w akcie danym w Krakowie nadaje dotychczas osadzie przywilej miejski na prawie magdeburskim. W przywileju tym zostały ustanowione co tygodniowe targi czwartkowe. Poza tym w akcie tym znajdowało się:

prawo handlu w Krakowie i innych miastach królewskich
prawo wolnego wyrębu drewna w granicach miasta
prawo przywozu piwa dla mieszczan
prawo składu
A także obdarzył Lanckoronę prawami identycznymi co miasto stołeczne Kraków. W tym okresie raczej niewiele wiadomo o samym zamku znajdującym się na Górze Lanckorońskiej. Z nielicznych zapisków wiemy ze pierwszym burgrabią fortecy był niejaki Orzeszko (lub Orzeszek) który pełnił tę funkcje w latach 1366-75, a poza tym na zamku często pojawiali się tu królowie: Kazimierz Wielki i Władysław Jagiełło. Którzy wykorzystywali niewielką odległość Lanckorony od Wawelu i bogate w zwierzynę tereny łowieckie. Z kolei w latach 1375-91 nie odnotowano żądnego rządcy. Faktem natomiast jest przekazanie tenuty w zastaw za 600 grzywien Mikołajowi Straszowi herbu Odrowąż w roku 1391. Sam właściciel Lanckorony i pierwszy jej tenutariusz nie jest postacią szczególną, i wzmianki o nim są raczej skąpe. Ale już jego następca słynny wojewoda Krakowski Spytek z Melsztyna. Spytek który był niewątpliwie postacią barwną: między innymi był jednym z i inicjatorów sprowadzenia Jadwigi Andegaweńskiej do Polski, a także przeciwstawił się Zygmuntowi Luksemburskiemu w opanowaniu korony polskiej. Wiec to w znacznym stopniu zawdzięczamy mu nasza św. Królową. Spytek był tenutariuszem Lanckorony w latach 1397-99, a po jego tragicznej śmierci w bitwie z wojskami Złotej Ordy nad Worsklą, właścicielką tenuty stała się jego żona Elżbieta z Laczki. Kolejnym właścicielem Lanckorony (zdaniem niektórych historyków lokalnych po wykupieniu od wyżej wymienionej Elżbiety Melsztynskiej) został w roku 1410 w zastaw za 1000 grzywien Zbigniew z Brzezia (protoplasta rodu Lanckorońskich). Zbigniew szybko stał się jedną z najważniejszych postaci w państwie. Dochodząc do funkcji marszałka wielkiego koronnego, a także będąc członkiem 8-osobowej rady królewskiej. Pierwszy z Zadorzyców na tenucie Lanckorońskiej nie dbał o swoje lanckorońskie włości a zasłynął raczej jako dobrodziej krakowskiego klasztoru augustianów i sprawny polityk. Kolejnymi starostami byli potomkowie Zbigniewa aż do 1512 roku i przyjęli nazwisko Lanckorońskich. Po Zbigniewie władze w Lanckoronie przejął jego syn Mikołaj, bliski współpracownik królów polski: Władysława Warneńczyka i Kazimierza Jagiellończyka a także pełniący urząd marszałka koronnego. Mikołaj podobnie jak ojciec z braku czasu i będąc zaangażowany w nurt wydarzeń politycznych nie zwracał większej uwagi na starostwo. Jednak utrzymał on tenutę w niezmienionych granicach posiadającą ciągle od czasów Spytka 16 wsi. Prawdziwymi twórcami potęgi gospodarczej tenuty lanckorońskiej byli synowie Mikołaja, Jan i Stanisław. Bracia dzięki posiadaniu bogatych królewszczyzn dorobili się ogromnej fortuny stając się zarazem jednymi z najbogatszych możnych małopolskich. Ważnym aspektem okresu ich rządów na Lanckoronie jest zapisek z 1476 roku w którym bracia określani są mianem „Lanszkorunski de Brzezie”. Śmierć Stanisława w 1489 i Jana w 1496 roku rozpoczyna okres schyłkowy panowania rodu Lanckorońskich w Starostwie. Po śmierci Jana panami na włościach lanckorońskich zostają 3 synowie Stanisława (Jan był bezpłodny lub w ogóle nie posiadał żony): Stanisław (junior), Mikołaj i Przecław. Dwaj starsi bracia stosunkowo szybko przestali interesować się wyżej wspomnianą tenutą warto przypomnieć ze Stanisław tylko raz wymieniany jest jako starosta Lanckoroński w 1504 roku. Junior obecny jest na wszystkich ważniejszych wydarzeniach pierwszych 2 dekad XVI w. W 1508 roku osiada on w Kamieńcu Podolskim piastując urząd starosty kamieńskiego a później wojewody podolskiego. Podczas pobytu na kresach południowo-wschodnich bierze on udział w bitwach z tatarami min. pod Wiśniowcem i Trembowlą. Stanisław był gorącym zwolennikiem ułożenia dobrych stosunków polsko-mołdawskich. Ostatecznie umiera on 1535 roku w ukochanym przez siebie Kamieńcu Podolskim. Mikołaj natomiast związał swoja karierę z dworem piastując stanowisko Burgrabiego Krakowskiego. Jednak to najmłodszy z braci Przecław (lub Krzesław) posiada najciekawszy życiorys z trzech braci. Najdłużej rezydował on w Lanckoronie aż do 1511(12) roku. W roku za 200 florenów dzierżawi tenutę lanckorońską z 15 wsiami Mikołajowi Jordanowi z Zakliczyna. A rok później na dobre sprzedaje drewniane miasteczko ze wszystkimi włościami Spytkowic z Jarosławia. Przecław słynny rycerz kresowy, domniemany pierwszy hetman kozacki, starosta chmielnicki to dziś często pomijana postać. Zasłynął z walk z Turkami i tatarami (organizował wyprawy kozaków na Oczaków i Akerman, dwa ważne porty czarnomorskie), a także walczył w wojnie polsko-krzyżackiej. W 1525 r. to on prowadził orszak królewski podczas Hołdu Pruskiego. Na zawsze uwiecznił go obraz J. Matejki „Hołd Pruski” . Okres największego dobrobytu Tenuty Lanckorońskiej przypada na czas rządów na Lanckoronie rodu Wolskich. Kolejni starostowie z tego rodu doprowadzili do rozkwitu miasta jak i jego zaplecza. Dodatkowo trwa na terenie królewszczyzny akcja kolonizacyjna która doprowadza do zwiększania liczby wsi z 15 do 22 między innymi powstają takie osady jak Baczyn czy Podchybie. Także w 1537 roku kiedy dobrami lanckorońskimi zarządza Mikołaj Wolski herbu Półkozic król Zygmunt Stary potwierdza przywileje Lanckorony i nadaje jej prawo organizowania 2 jarmarków na św. Jana (czerwiec) i św. Bartłomieja (sierpień), a dodatkowo przenosi targi z czwartku na Niedziele. To właśnie za Wolskich tenuta lanckorońska staje się potężnym i złotodajnym Latyfundium. Jednak dobrobyt starostwa nie trwa długo już 1574 roku słynny Olbracht Łaski zdobywa zamek lanckoroński, co prawda ostatniej z Wolskich udaje się odzyskać w 1576 utracone włości to jednak zapowiada to los Lanckorony w przyszłym stuleciu które zaowocuje upadkiem gospodarczym tenuty. Zaś szczególnie przyczyni się do tego potop szwedzki.

wsie wchodzący na stałe do tenuty m.in. Sułkowice, Biertowice, Izdebnik, Palcza, Skawinki, Brody, Bódzow, Bięnkówka, Harbutowice

Spacerkiem po Górze Lanckorońskiej

Z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Lanckorony w ramach projektu "Przystosowanie Góry Lanckorońskiej do celów ekoturystyki, rekreacji, wypoczynku na łonie natury i ekoturystyki" wytyczono sieć alejek i ścieżek spacerowych wokół Góry Lanckorońskiej (o łącznej długości ok. 10 km) i wyposażono je w podstawową infrastrukturę turystyczną i wypoczynkową. Alejki, których oryginalne nazwy sięgają czasów dwudziestolecia międzywojennego, cieszą się dużym zainteresowaniem turystów, wczasowiczów, a także miejscowej ludności. Szlaki pozwalające na poznanie mniej znanej, lesistej strony Góry Lanckorońskiej oznakowane są kolorystycznie w terenie, obejmują dwa punkty widokowe oraz cztery altany przeciwdeszczowe wyposażone w ławy i stoły biwakowe. Dzięki trzem tablicom informacyjnym ustawionym w Rynku, przy końcu ulicy Zamkowej oraz na polanie pod ruinami zamku, przebywający w Lanckoronie turyści mogą się zorientować w terenie, wybierając trasę spaceru i odkrywania uroków przyrodniczych i krajobrazowych Góry Lanckorońskiej.

Trasy spacerowe wokół góry Lanckorońskiej
czerwona: Dawny Trakt Królewski
zielona: Aleja Zakochanych
niebieska: Droga na Moczary
żółta: Aleja Cichych Szeptów
brązowa: Droga do Dawnego Kamieniołomu

żródło: www.wikipedia.pl
www.lanckorona.pl


Strona główna | o Barwałdzie | Galeria | Szkoła | Parafia | Okolica | Mapa witryny


all rights reserved copyright by Daniel Piwowarczyk | danyelloss@hotmail.com

Powrót do treści | Wróć do menu głównego