Menu główne:
Parafia
Ziemię oświęcimską w XIII w. porastała jeszcze wielka puszcza. Tereny te zaczęły się zaludniać pod wpływem kolonizacji w XIII i pół. XIV w. To nie najazdy mongołów spowodowały zajęcie się problemem osadnictwa na tych terenach lecz wrastający się ród książęcy i spadek dochodów. z powodu braku dochodów uposażono dworzan, rycerzy i urzędników ziemią. Pragnąc sprowadzić ich jak najwięcej dawano bardzo korzystne warunki. Pierwsze wzmianki o Barwałdzie są związane parafią. Być może wśród tych osadników był pleban który pełnił posługi duszpasterskie.
Dokumentem wymienianym wielu publikacjach dotyczącą organizacji kościoła katolickiego na ziemiach księstwa oświęcimskiego jest „Liber rationis decimae sexennailis per Clementem PP V In Consilio Viennesi impositae In Polonia collectae MCCCXXVI et seqq". Dziesięcinę papieska inkasował kolektant Andrzej de Verulis kanonik z Wrocławia, a pomocnikiem jego był Piotr z Alwerni. W wykazie tej dziesięciny wymienia się Barwałd, który posiada proboszcza o imieniu Johanes wpłacał 7 skojców i 6 denarów (230 denarów). Dowiadujemy się, że Pan Teodoryk rektor (m.in. godność kościelna nadawana czasem proboszczom) kościoła w Barwałdzie wypłaca pewną kwotę (160-180 denarów) na rzecz dworu papieskiego. Opłatę tę płaciła ludność w wysokości 1 denara od głowy (za 1 denara można było kupić chleb). Danina ta składana była w czasie przystępowania do wielkanocnej komunii. Wynika z tego. że parafia Barwałd istniała już w (1318) 1326 r.
W tym czasie jeszcze nie było zamku. Być może po jego wybudowaniu posługa proboszcza rozciągnęła się także i na zamek barwałdzki?
Znając kwotę daniny możemy obliczyć, że w z pocz. XIV w. ludność Barwałdu nosiła ok. 160-180 osób. Wadowice w tym czasie miały 144, a Klecza 80. wynika z tego że Barwałd mógł posiadać ok. 40 gospodarstw.
Putek podaje, że w poł. XIV w. na terenie śląska oświęcimskiego istniało 48 parafii, a ludność w tym czasie liczyła ok. 5000 osób. Utrzymanie takiej liczby proboszczów nie było łatwe. Duszpasterstwo sprawował zapewne na sposób nabożeństw i zebrań domowych. U proboszcza w domu być może była wydzielona izba, gdyż na renie Barwałdu nie było budynku kościelnego. Takim centralnym budynkiem kościelnym na okręg Żywca i Barwałdu był kościół w Mucharzu (o którym legenda wsi, że św. Wojciech odprawiał w nim nabożeństwo). Do takiego kościoła chodziło w najważniejsze święta lub w razie wizytacji dostojników kościelnych. Na terenie księstwa oświęcimskiego wszystkie probostwa były uposażone w łąki i grunty. owym czasie na tych terenach rzadko kiedy byli uposażani w dziesięcinę. W dokumencie nadania sołectwa w Barwałdzle Hanslowi synowi Wernera de Hopenwaldh z 1361 r, wynika, że tło kościoła należało 80 morgów.
Od tego czasu brak jest informacji odnośnie parafii. Pojawia się ona dopiero w 1461 r., kiedy to Mikołaj Pieniążek (jeden z pogromców Skrzyńskich) zajmuje te dobra kościelne. Zajęcie tej ziemi kościelnej podyktowane było prawdopodobnie brakiem gospodarza. W tym to bowiem czasie Skrzyńscy sprzyjali ruchowi husyckiemu i sami też mogli być husytami. Z tego też powodu mogli przeszkadzać proboszczowi w jego pracy lub z powodu wiernych pleban opuścił parafię.
Jan Długosz pisząc „księgi uposażeń"' (1440-1470) nie wymienia w okolicy Barwałdu takich parafii jak Stryszów, Radosza, Zebrzydowice które już istniały.
W krótkim czasie po zburzeniu zamku w Barwałdzie, król przywrócił do łask Komorowskich, którzy powrócili do swych posiadłości.
Budynek kościoła o którym już coś wiadomo ufundowali Jan i Wawrzyniec Komorowscy. W 1512 r. budują kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Parafia ta została założona i uposażona w pole „Styglarskim" zwane przez Jana i Wawrzyńca Komorowskich. Uposażenie musiało być bardzo skromne a to wskutek poczynań poprzedniego właściciela tych dóbr Mikołaja Komorowskiego. Za jego to czasów z dóbr Barwałdzkich i państwa żywieckiego wskutek ucisku zbiegło na Węgry ponad 400 rodzin. z końcem XVI w. parafia znajduje się w bardzo krytycznym stanie. Nie ma nawet rektora. Parafię administruje wprawdzie ksiądz Jan z Krakowa ale po jego odejściu czy śmierci plebania znajduje się w ruinie choć kościół jeszcze jako tako, jak wynika z wizytacji przeprowadzonej w 1602 r. przez bpa Maciejewskiego.
Nowa era dla kościoła rozpoczyna się dopiero z chwilą przyjścia do Barwałdu księdza Waleriana Stanisławskiego. W 1638 r. sporządza inwentarz kościoła który jest niezwykle skromny. Za jego czasów inwentarz znacznie się powiększył, kościoły oba tak parafialny w Barwałdzie Dolnym jak i św. Andrzeja Apostoła w Barwałdzie Średnim wyremontował, organy ośmiogłosowe do kościoła Wniebowzięcia wprawił, dzwon do wieży rozbity wyremontował w 1670 roku. Prawdopodobnie po wyremontowaniu kościoła parafialnego zmieniono patrona. Patronem został św. Erazm - biskup i męczennik. Odpust odprawia się w każdą pierwszą niedzielę czerwca.
Ks, Walerian Stanisławski nieustraszenie walczył o uposażenie kościoła i probostwa. W rezultacie po prawie 40 letniej walce do pomyślnego końca doprowadził. Spoczął na wieki w Barwałdzie w 1682 r. Po dziś dzień w parkanie figuruje jego tablica nagrobkowa przeniesiona ze starego cmentarza. Uwiecznia tego który stworzył podwaliny pod trwałą egzystencję parafii Barwałd, Jest to pierwsza postać tej parafii.
Następcą ks. Stanisławskiego zostaje ks. Adam Śmigielski który objął probostwo w 1682 r. Proboszczowi
zabrakło wytrwałości i uporu w dążeniu do celu. Po dziesięcioletnim pobycie w Barwałdzie rezygnuje. W lipcu 1692 r. Inwentarz kościelny przejmuje ks, Andrzej Franciszek Gajewski. Za jego to czasów parafia dochodzi do rozkwitu. Świadczy o tym inwentarz spisany w 1729 r. Jest też wzmianka o chrzcielnicy, która po dzisiejszy dzień dzisiejszy znajduje się w kościele. Zmarł w 1731 r.
W roku 1729 pojawia się ks. Jakub Gajewski bardzo zdecydowany w swoich poczynaniach. W 1775 r. ks. Gajewski zaczął prawdopodobnie słabnąć, gdyż zastępuje go tutaj kustosz kalwaryjski Eleuterius Rottenberg.
W listopadzie 1776 r. jest już ks. Marcin Kucharski. Za jego pasterzowania ówcześni właściciele majątku Komorowskich Biberstein - Starowiejscy budują skromną świątynię w Barwałdzie Dolnym dostawiając do niej istniejącą wieże z poprzedniego kościoła, która wcześniej wyremontował Walerian Stanisławski. Fundatorzy koszt budowy chcieli sobie zrekompensować. Sprzedali bowiem wbrew woli proboszcza część majątku kościelnego, a mianowicie rolę zwaną Styglarską. Ks. Kucharski zmarł nagle w 1784 r, W tym to roku pojawia się nowy proboszcz ks. Jan Kanty Wantałowicz. Nie pełnił swych obowiązków proboszcza do końca. Zmarł w 1821 r. w wieku 84 lat. Już w 1806 r. zastępuje go Józef Przemyski i o. Leon Cobiniak. W listopadzie 1806 r. przychodzi ks. Marcin Tokarski, który jest do 1809 r. W kwietniu tegoż roku przychodzi ks. Melchior Czapkiewicz dominikanin. Umarł w Barwałdzie w kwietniu 1822.r.. Po jego śmierci probostwo objął ks. Sebastian Czapkiewicz- być może brat Melchiora? Umiera l lipca 1832 r. mając 59 lat. Po jego śmierci administratorem przez okres 2 lat zostaje ks. Józef Chorąży. Od kwietnia 1834 r. proboszczem zostaje młody energiczny ks. Andrzej Grywalski. Niestety umiera bardzo młodo na zapalenie pluć mając zaledwie 44 lata. Jego pomnik można zobaczyć na cmentarzu, który powstał jego staraniem w 1837 r. Ks. Grywalski zachorował końcem zimy. Zastępuje go w tym czasie ks. Józef Gregorczyk. W maju pojawia się nowy administrator ks, Wojciech Harbut, ale tylko na krótko. Od września 1846 roku przychodzi długoletni proboszcz ks. Mikołaj Wątorski, Uchodził za cichego i pobożnego kapłana. Nalegał na budowę nowego kościoła, ale nie znalazł poparcia. Zrezygnował 15 lutego 1893 r. i wyjechał do Myślenic. Tam zmarł 30 kwietnia 1897 r. Po jego ustąpieniu przychodzi ks. Franciszek Bogusz Krupnik, który chociaż krótko przebywał w Barwałdzie podobno płakał z powodu niektórych parafian, którzy knuli intrygi przeciwko poprzedniemu proboszczowi. Na miejsce ks. Krupnika w 1893 r. przychodzi ks. Szymon Burko. W 1900 r. parafianie myślą o budowie nowego murowanego kościoła, lecz nie czują się na siłach. W 1904 r. posiadają już 2 książeczki, na których jest już 2024 korony. Wg wyliczeń ks. Batki stary kościół może pomieścić 500 osób, a parafia liczy 3440 dusz, tak że w uroczyste święta ludzie w kościele mdleją, W 1900 r. myślano także o powiększeniu cmentarza. Wszystkie te sprawy wymagały funduszy. Poszerzenia cmentarza udało się dokonać dopiero w 1905 r. W marcu dochodzi do zatargów miedzy proboszczem a komitetem parafialnym, zwłaszcza ze Stanisławem Moskałą, który już wcześniej utyskiwał na ks. Krupnika. Moskała prawdopodobnie został z komitetu usunięty, ale temat budowy kościoła ucichł. Pojawił się temat reperacji kościoła, budynków i wyposażenia. Dopiero w 1927 r. zdecydowano się na położenie dachówki. Miała być palona, a położono cementową. W 1930 r. Jan Michalik podniósł problem rozbudowy kościoła - zrealizowano i wybudowano tzw. chłopski babiniec ku zmartwieniu każdego proboszcza. Tam właściwie mężczyźni przybywają i nie chcą wejść do środka kościoła.
Po powołaniu szkół w Barwałdach obowiązki proboszczów zostały poszerzone o nauki w szkole. Do pomocy zostali ks. Batce przydzieleni wikarzy. Pierwszym był ks. Paweł fryc. Później byli następni. Pełnili oni posługi we wszystkich Barwałdach.A antagonizmy między komitetem kościelnym a proboszczem spowodowały że ks Szymon Batko w 1938 roku opuszcza parafię. Ks Józef Żelewski objął parafię w wieku 71 lat. Doprowadził do budowy nowej plebanii. Od 1951 roku w pracy duszpasterskiej pomagał mu ks Jan Kapcia, który po śmierci ks Żelewskiego w 1953 roku pełnił rolę administratora przez okres 2 lat. Wskutek nieporozumień z wikarym, który przyszedł do parafii w 1954 roku obaj zostali usunięci. W 1955 roku przychodzi do pracy ks Adam Stuglik. Wspomina że praca jest trudna. Przeprowadził remont kościoła. Jemu to w Barwałdzie Górnym udało się wygospodarować budynek dawnego domu ludowego na kaplicę – w centrum wsi. Od 1975 roku parafię obejmuje ks Henryk Staudt. Zmarł w Barwałdzie w 1980 roku i tu został pochowany. Jesienią 1980 roku przychodzi do pracy ks. Jan Dubiel. Przeprowadził gruntowny remont kościoła. Barokowe wyposażenie powstało głównie w I poł XVIII w. Składają się na nie: ołtarz główny z obrazem Św Erazma, dwa ołtarze boczne (obraz Matki Boskiej Barwałdzkiej), chrzcielnica i ambona. Na uwagę zasługuje XIX wieczna polichromia oraz późnogotycki krucyfiks na belce tęczowej z pocz XVI wieku.
Tworzenie nowej parafii:
Za czasów ks Jana Dubiela powstała inicjatywa budowy kościoła w Barwałdzie Górnym. Stał się on koniecznością, gdyż z roku na rok coraz mniejsza ilość parafian z Barwałdu Górnego uczęszczała do kościoła parafialnego. Kaplica „ Na Puszczy” była za ciasna, a budynek „ludowca” traktowano jako tymczasowy. Ksiądz Jan Dubiel zainicjował budowę kaplicy w 1982 roku. Powołano Społeczny Komitet Budowy, którego celem była zbiórka pieniędzy, materiałów, staranie się o teren pod budowę i uzyskanie zezwolenia. Prace szły opornie z uwagi na ówczesny system polityczny. Udało się załatwić wszelkie formalności, tak że 16 maja 1990 roku kd Kardynał Franciszek Macharski dokonał uroczystego poświęcenia placu.
Prace ruszyły. Już w 1993 roku kościół był w stanie surowym. 27 października 1993 roku nastąpiło wmurowanie kamienia węgielnego (poświęcony przez Jana Pawła II w czasie jego wizyty Wadowicach 14 sierpnia 1991 roku).
3 czerwca 1995 roku kościół został poświęcony przez Kardynała Franciszka Macharskiego.